Jak popularyzować naukę wśród dzieci?
Dzieci to urodzeni naukowcy. Jak im zaszczepić na całe życie miłość do biologii, fizyki lub chemii?
Dlaczego nauka i promowanie jej jest ważne w życiu dzieci? Dlatego, że przynosi mnóstwo korzyści – daje okazję do bogatej komunikacji z innymi ludźmi, wykształca cierpliwość i wytrwałość, pomaga dzieciom wyrobić w sobie zdrową dawkę sceptycyzmu, a przede wszystkim wyjaśnia im świat, w którym żyją.
Nie opowiadaj, tylko daj im działać
Każde dziecko chętnie poznaje świat i najchętniej robi to wszystkimi zmysłami. Dziecku nie wystarczy, że coś ogląda. Ono musi jeszcze to coś spróbować ugryźć, dotknąć albo powąchać. Małe dzieci nie myślą abstrakcyjnie. Skupiają się na konkrecie. Najważniejsze jest dla nich działanie. Dlatego, jeśli chcesz popularyzować naukę wśród dzieci, musisz pozwolić im działać.
Pozwól eksperymentować
Dzieci są z natury ciekawe i uwielbiają eksperymentować. Nie interesuje ich teoria – tylko praktyka. Jeśli powiesz im, że zmieszanie niebieskiej farby z żółtą da kolor zielony, to może nawet Ci uwierzą, ale ta informacja nie będzie dla nich ciekawa. Jeżeli jednak rozdasz pojemniki z farbą i zachęcisz do mieszania kolorów, od razu zobaczysz niesamowity entuzjazm. Dzieci będą bardzo skupione i uważne. W trakcie pracy będą zadawały dziesiątki pytań i na długo zapamiętają, jakie kolory zmieszały i jaki to dało efekt. A Ty w ten sposób przygotujesz naukowy warsztat.
Przygotuj się na różne pytania
Dzieci uczą się, poszukując odpowiedzi na liczne stawiane przez siebie pytania. Dociekają z pasją i zaangażowaniem godnym naukowców. Wygląda to często tak:
– Czy dinozaury, tak jak kury, wykluwają się z jajka?
– Wykluwały się, bo dinozaury już nie żyją na Ziemi.
– Dlaczego?
– Bo wyginęły wiele lat temu.
– Dlaczego?
– Bo był wielki kataklizm, który zabił wszystkie zwierzęta.
– Co to jest kataklizm?
– Wielka katastrofa.
– A dlaczego ten kataklizm nie zabił kur?
Pokaż, gdzie szukać odpowiedzi
Młody mózg produkuje w takim tempie pytania, że trzeba się nagimnastykować, aby za nim nadążyć. Jeżeli miałeś okazję prowadzić np. warsztaty dla przedszkolaków, to pewnie to zauważyłeś. Opowiadając o nauce dzieciom (np. o jajku czy ziemniaku) trzeba pilnować głównego wątku, bo inaczej rozmowa zejdzie na zupełnie nieprzewidywalne tory. Jeżeli jesteś zasypywany pytaniami odbiegającymi od tematu, wyraźnie powiedz, że najpierw dokończysz mówić o ziemniaku (lub jajku), a potem odpowiesz na dodatkowe pytania. Nie wstydź się przyznać, jeśli nie będziesz znał odpowiedzi na każde pytanie. Powiedz dzieciom, że nikt nie wie wszystkiego i dokładnie wytłumacz, w jakich źródłach trzeba szukać odpowiedzi na nurtujące je pytania.
Zadbaj o różne materiały
Jeżeli chcesz zainteresować dzieci chemią, zamiast nudnej opowieści zrób fascynujące warsztaty. Zabierz ze sobą odporne na stłuczenia naczynia, nietoksyczne, bezpieczne materiały, np. jajka, barwniki spożywcze, olej, sodę, płyn do naczyń, itp. Zadbaj o to, byś miał do dyspozycji stoły na świeżym powietrzu lub w zabezpieczonej na zabrudzenia sali. Pamiętaj – jeżeli w grupie będzie 20 dzieci, to każde musi osobiście wykonać doświadczenie. Wybranie do tego celu trojga dzieci skończy się wielkim żalem reszty. Podczas uczenia nie wahaj się też używać „staromodnych” mediów. W dobie komputerów i animacji książka z odpowiednimi obrazkami wciąż może wiele wyjaśniać. W ten sposób pokażesz też najmłodszym główne źródło wiedzy dla naukowców – książkę.
Wybierz odpowiedni moment
Również spacer jest dobrym momentem do przeprowadzenia ciekawych zajęć. Jesienią podczas wizyty w lesie możesz tłumaczyć, dlaczego brązowieją liście, dlaczego ślimaki i dżdżownice wychodzą na powierzchnię ziemi, gdy pada deszcz, a wiosną, gdy zobaczycie w budce ptasią rodzinę, możesz wyjaśnić, ile kilogramów much i różnych robaczków musi codziennie dostarczyć ptasi tata, aby wykarmić troje piskląt.