Jest ich dużo i naprawdę warto brać w nich udział. Wszystkie mają na celu promocję nauki, wpływają też na ogólną widoczność naukowców. Jeżeli więc masz pomysł na to, jak zaciekawić świat Twoimi badaniami, nie wahaj się! Wśród wybranych przez nas propozycji znajdź najbardziej interesującą dla Ciebie. Podajemy przydatne linki, abyś sprawdził, czy spełniasz wymagane warunki oraz jakie pieniądze możesz zdobyć na swój dalszy rozwój. Powodzenia!

Dla młodych naukowców

Redakcja miesięcznika „Forum Akademickie” ogłosiła kolejną edycję konkursu na artykuł popularnonaukowy „Skomplikowane i proste. Młodzi uczeni o swoich badaniach”. Konkurs ten jest adresowany do pracowników naukowych uczelni i instytutów badawczych oraz doktorantów. Mogą w nim wziąć udział osoby, które nie ukończyły 35 roku życia.

Więcej na www.forumakademickie.pl/konkurs.

Dla tych, którzy mówią szybko i na temat

To międzynarodowy konkurs, który zachęca naukowców do zaprezentowania swojej pracy jury i szerokiej publiczności. Uczestnicy mają tylko trzy minuty, aby przedstawić to, czym zajmują się na co dzień w swojej pracy badawczej. Jeśli zrobią to rzetelnie, z charyzmą i pasją, mają szansę wygrać nagrodę główną. Zwycięzca otrzymuje 13 tys. zł, a także weźmie udział w międzynarodowym finale FameLabu. Konkurs organizuje Centrum Nauki Kopernik i British Council.

Więcej na www.famelab.org.pl.

Dla tych, którzy mogą zmienić świat

TED (Technology, Entertainment and Design) to konferencja naukowa organizowana przez amerykańską organizację Sapling Foundation. Cel? Umożliwienie realizacji projektu mającego zmienić świat. Zwycięzca dostaje milion dolarów.

Więcej na www.ted.com/participate/ted-prize.

Dla tych, którzy mówią zwięźle

Trzy minuty to trochę mało, by opowiedzieć o pracy doktorskiej. Ale w konkursie Three Minutes Thesis (3MT), podobnie jak w FameLab, właśnie takiej zwięzłości oczekuje się od doktorantów. Bo według organizatorów konkursu ta umiejętność jest bezcenna dla badaczy starających się o pieniądze od rządu i ludzi biznesu. Przydaje się ona na przykład podczas uzasadniania ponoszonych kosztów i pokazywania wpływu prowadzonych badań na życie ludziom, którzy nie są specjalistami w danej dziedzinie. Ostatnio konkurs zaczął pojawiać się również w Polsce.

Więcej na www.threeminutethesis.pl.

Również media przyznają swoje nagrody

Organizatorem konkursu „Popularyzator Nauki” jest Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego oraz Serwis Nauka w Polsce Polskiej Agencji Prasowej.

W zeszłym roku odbyła się już czternasta edycja tego przedsięwzięcia. „Nagrody w konkursie otrzymują osoby i instytucje, które pomagają innym bliżej poznać i lepiej zrozumieć zjawiska zachodzące wokół nas oraz przybliżają najnowsze wyniki badań naukowych” – czytamy w materiałach informacyjnych. Co jest nagrodą? Statuetka i dyplom od największej w Polsce agencji prasowej.

Laureaci ostatniej edycji na http://naukawpolsce.pap.pl/aktualnosci/news%2C31871%2Cznamy-finalistow-konkursu-popularyzator-nauki-2018.html.

Konkurs to okno na świat

Nie wszystkie konkursy skierowane do środowiska naukowego wiążą się z gratyfikacją. Ale nie jest to ich głównym celem. Możliwość zaprezentowania się wśród potencjalnych partnerów naukowych lub biznesowych – to również szansa na przyszłość. Nie ma przecież chyba nic ważniejszego niż budowanie sieci kontaktów, które w przyszłości mogą zaprocentować stworzeniem zespołu będącego w stanie dokonać przełomu na miarę Nagrody Nobla.