Polska myśl naukowa i technologiczna nabiera rozpędu. Na horyzoncie kolejne miliardy z UE na badania i innowacje
660 mln euro – tyle pozyskała Polska w kończącym się właśnie unijnym programie badań i innowacji Horyzont 2020 (2014-2020). To o dwie trzecie więcej niż w analogicznym okresie jego poprzedniej edycji (2007-2013) – wynika z analizy przygotowanej przez Krajowy Punkt Kontaktowy Programów Badawczych Unii Europejskiej. Przez ostatnie sześć lat skorzystały z niego aż 832 polskie podmioty, czyli o połowę więcej niż w latach 2007-2013.
W pozyskiwaniu funduszy najwyższą dynamikę wzrostu osiągnęły MŚP i instytuty naukowe i badawcze. To właśnie małe i średnie firmy dostały najwięcej grantów. Polska ma szansę na kolejne środki, w tym na projekty związane z neutralnością klimatyczną. W najbliższych latach, do podziału jest co najmniej 90 mld euro na badania i innowacje, w tym na przeciwdziałanie COVID-19.
Od 36 lat Unia Europejska prowadzi programy ramowe. Ich celem jest rozwój badań naukowych i technologii, które służą rozwiązywaniu kluczowych problemów ważnych z punktu widzenia polityki, gospodarki i społeczeństwa europejskiego. Właśnie dobiega końca ósmy program ramowy – Horyzont 2020 (2014-2020).
– Pozyskaliśmy o ponad 258 mln euro więcej niż w analogicznym okresie poprzedniej edycji programu w latach 2007-2013. To dowód na to, że nasze wnioski są coraz lepszej jakości. Z drugiej strony, chodź zdobywamy coraz większe unijne pieniądze na rozwój nauki i technologii, to w większości jako partnerzy. Tymczasem kluczem do sukcesu są projekty, które się inicjuje i koordynuje. To jest nasz cel na najbliższe lata – mówi Zygmunt Krasiński, dyrektor Krajowego Punktu Kontaktowego Programów Badawczych UE.
Zygmunt Krasiński zaznacza też, że kwoty, które odzyskaliśmy z budżetu UE na rozwój nauki i technologii są wciąż niezadowalające.
– Z Horyzontu 2020 pozyskaliśmy 1,2 proc, a do całego budżetu UE dołożyliśmy 3 proc. Ten niekorzystny trend równoważy się jednak w całościowym bilansie finansowym UE. Nie zapominajmy o tym, że wciąż dostajemy od UE znacząco więcej niż wkładamy, jesteśmy bowiem beneficjentem netto w ramach polityki spójności – podkreśla Zygmunt Krasiński.
Kto najskuteczniejszy?
Najwięcej pieniędzy wśród instytucji naukowych na rozwój badań i innowacji w kraju pozyskał Uniwersytet Warszawski. To blisko 32 mln euro. Na podium znalazł się także Instytut Chemii Bioorganicznej PAN z wynikiem ponad 31 mln euro i Narodowe Centrum Nauki, które zyskało ponad 19 mln euro. W programie Horyzont 2020 polskim liderem pod względem wysokości pozyskanego finansowania została firma FundingBox – fundusz pomagający się rozwijać start-upom i inicjatywom badawczym z całej Europy.
– To dla nas olbrzymi powód do dumy. Uniwersytet Warszawski zwiększył udział Polski w programie Horyzont 2020, pozyskując niemal 32 mln euro na rozwój badań i innowacji w kraju. Uniwersytet Warszawski jest także podmiotem, który koordynuje projekty o największej wartości – 16,5 mln euro – mówi prof. dr hab. Zygmunt Lalak, prorektor ds. badań UW.
Dwa razy więcej beneficjentów z Polski
W kończącym się programie o połowę wzrosła liczba polskich organizacji, które skorzystały z unijnego budżetu na badania naukowe i innowacje. Wcześniej, w latach 2007-2013, takie wsparcie uzyskało 547 podmiotów. Teraz z programu Horyzont 2020 skorzystały aż 832 instytucje. Największy budżet pozyskały instytuty naukowe i badawcze oraz uczelnie (ok. 372 mln euro).
Najwięcej wniosków o dofinansowanie własnych projektów złożył sektor prywatny. Firmy i przedsiębiorcy łącznie pozyskali ponad 172 mln euro. W tym prym wiedzie sektor MŚP z wynikiem 116,11 mln euro, czyli rezultatem dwukrotnie wyższym niż w latach 2007-2013. Duże firmy wypadły słabiej (56 mln euro), choć to i tak zdobyły o połowę więcej niż w poprzedniej edycji programów ramowych.
Polska pozyskała o 258 mln euro więcej niż poprzednio. Jak tego dokonaliśmy?
Zdaniem Katarzyny Walczyk-Matuszyk, wicedyrektorki w Krajowym Punkcie Kontaktowym Programów Badawczych UE, to skutek zmian systemowych.
– Zmieniły się przepisy w zakresie ewaluacji polskich jednostek naukowych. Udział w projektach międzynarodowych i zdobywanie dużych budżetów po prostu zaczęły się opłacać. Wprowadzono mechanizm łączący unijne programy ramowe z programami krajowymi (tzw. Seal of Exellence). To zapewniło wsparcie dla MŚP i aktywizację polskiego przemysłu. Program Horyzont 2020 zapewnił atrakcyjne poziomy finansowania działań podejmowanych przez firmy. Chodzi o pokrycie 100 proc. kosztów kwalifikowanych w przypadku badań na podstawowych poziomach gotowości technologicznej – wylicza ekspertka.
Ponadto, jak mówi Walczyk-Matuszyk, firmom z sektora MŚP umożliwiono samodzielne aplikowanie o budżet z programu ramowego, co wcześniej nie było możliwe. Wcześniej jedną z największych barier ich udziału w programach ramowych była konieczność dołączenia do konsorcjum projektowego.
– Utrudniała to niewystarczająca sieć kontaktów międzynarodowych w obszarze B+R, co nadal jest jednym z dużych wyzwań polskiego przemysłu – dodaje ekspertka.
45 mln euro na trzy międzynarodowe centra badawcze w Krakowie, Warszawie i Świerku
Jednym z największych sukcesów finansowych w programie Horyzont 2020 jest wynik drugiego konkursu Teaming for Excellence. Jego celem jest tworzenie międzynarodowych centrów badawczo-innowacyjnych w konsorcjach krajów o niższych wskaźnikach w zakresie doskonałości naukowej (m.in. Europa Środkowo-Wschodnia i Portugalia) z wiodącymi instytucjami badawczymi w Europie. Trzy ośrodki naukowe – Akademia Górniczo-Hutnicza w Krakowie, Instytut Technologii Materiałów Elektronicznych Sieć Badawcza Łukasiewicz i Narodowe Centrum Badań Jądrowych – stworzyły międzynarodowe konsorcja i koncepcję centrów badawczych. Wszystkie trzy wnioski uzyskały pozytywne oceny i w sumie niemal jedną czwartą całego budżetu konkursowego, bo 45 ze 195 mln euro. Te pieniądze rozwiną polską technologię w zakresie badań medycznych, nanotechnologii, przemysłu jądrowego, chemicznego i materiałowego.
Do innowacyjnej ligi mistrzów wciąż aspirujemy
Projekty, na które dostaliśmy pieniądze z programu Horyzont 2020, to w większości współpraca w ramach konsorcjów inicjowanych i koordynowanych przez inne kraje. I choć sytuacja się poprawia, bo koordynujemy o jedną trzecią więcej projektów niż w poprzedniej edycji programu, to i tak przed Polską długa droga.
– Dla polskiej instytucji bycie liderem konsorcjum projektowego to nie lada wyczyn, biorąc pod uwagę, że pozycja Polski w „European Innovation Scoreboard” i nasze wydatki na B+R są nadal dalekie od średniej europejskiej. Aby zdobyć koordynację, trzeba mieć świetny pomysł i motywację do konkurowania z najlepszymi, po drugie – wedrzeć się do istniejących sieci współpracy, zbudować zaufanie i przekonać do swojego pomysłu – komentuje Zygmunt Krasiński z Krajowego Punktu Kontaktowego Programów Badawczych UE.
Najwięksi partnerzy polskich instytucji to Niemcy – 1159 wspólnych projektów, Włochy – 1062, Hiszpania – 1028, Francja – 967 i Wielka Brytania – 931. Wśród partnerów Polski spoza UE najwięcej projektów zostało zrealizowanych ze Szwajcarią, Norwegią, Izraelem, Turcją, USA, Serbią, Ukrainą, Islandią, Kanadą i Chinami.
Wciąż niski udział uczelni i naukowców
Zdaniem Krasińskiego, wyzwaniem jest także za mała aktywność uczelni i pracowników naukowych.
– Pomimo wyraźnego skoku, wciąż obserwujemy stosunkowo mały udział w wyścigu o dotacje na rozwój badań naukowych i innowacji ze strony krajowych uczelni. Dla przykładu sam Oxford University uzyskał 460 mln euro dofinansowania, podczas, gdy wszystkie polskie uczelnie zdobyły poniżej 200 mln euro – komentuje Krasiński.
Dane pokazują także małe zaangażowanie naukowców. W programie Horyzont 2020 z grantów indywidualnych skorzystało jak dotąd 180 pracowników naukowych z Polski. W poprzedniej edycji programu było ich 237. Polska nie jest też atrakcyjnym krajem do budowania indywidualnej kariery. W latach 2007-13 do Polski przyjechało 72 naukowców z zagranicy, w ramach grantów z programów ramowych. Do tej pory program Horyzont 2020 pozwolił na rozwój zawodowy 25 takim osobom. Podobnie wygląda to w przypadku grantów Europejskiej Rady ds. Badań Naukowych (ERC) przyznawanych na badania podstawowe – pozyskaliśmy 8 mln euro więcej (skok z 20 do 28 mln), jednak to nadal mniej niż 0,3 proc. budżetu Komisji Europejskiej przeznaczonego na te prestiżowe granty.
Mamy coraz większy wpływ na zasady i kształt unijnych programów na badania i innowacje
Zdaniem Zygmunta Krasińskiego z poziomu działania Komisji Europejskiej doświadczyliśmy dwóch ograniczeń, które w kolejnej edycji programu ramowego nie będą już dla nas barierą. Po pierwsze, niekorzystne zasady wynagradzania naukowców, którzy realizują projekty w ramach programów ramowych. Po drugie, brak pomysłu Komisji Europejskiej na rozwiązania systemowe, które zapewniłyby wykorzystanie pełnego potencjału intelektualnego wszystkich krajów UE, a nie tylko tych najbardziej rozwiniętych.
– Dotychczas polski naukowiec zarabiał więcej, gdy realizował projekty z grantów krajowych niż Horyzontu 2020. To powodowało, że naukowcom nie opłacało się walczyć o pieniądze z Komisji Europejskiej. Z drugiej strony, kraje bardziej rozwinięte miały tendencje do realizowania projektów w swoim gronie, co ograniczało udział m.in. Polski w międzynarodowych konsorcjach. Ale te bariery już nie będą nas ograniczać. Dzięki działaniom Polski i innych krajów, Komisja Europejska zmieniła reguły wynagrodzeń i wprowadziła dodatkowe kryterium selekcji projektów, bazujące na różnorodności geograficznej. W nowej perspektywie finansowej stare kraje Unii będą motywowane do współpracy z takimi krajami jak Polska – z satysfakcją zaznacza Zygmunt Krasiński.
Jak podsumowuje, działania na rzecz zwiększenia udziału Polski w budżecie unijnym na rozwój badań i innowacji to trudny proces, który sukcesywnie realizujemy, a w który od lat zaangażowani są główni polscy gracze.
– Podjęte od 2014 r. działania dają już efekty, ale ogromna praca przed nami. Cel to udział Polski w kolejnym programie ramowym, Horyzont Europa, na poziomie 3 proc – mówi Krasiński.
Miliardy euro dostępne w najbliższych miesiącach i latach
W ramach programu Horyzont 2020 jest do podziału jeszcze 1 mld euro w ramach konkursu Europejski Zielony Ład. Dofinansowanie otrzymają najlepsze pomysły na innowacje technologiczne i społeczne, które dotyczą klimatu, transportu, energii, budownictwa, rolnictwa, różnorodności biologicznej. Termin składania wniosków mija 26 stycznia 2021 r.
Na lata 2021-27 Komisja Europejska przygotowała kolejne fundusze na inwestycje w badania naukowe i innowacje. Do podziału będzie łącznie ok. 90 mld euro. Dla porównania program Horyzont 2020 opiewał na 77 mld euro. Jednym z najważniejszych celów nowego programu ramowego jest walka z pandemią COVID-19 i spowodowanym nią kryzysem gospodarczym. Największą szansę na wsparcie mają projekty z zakresu zdrowia, kultury, bezpieczeństwa cywilnego na rzecz społeczeństwa. Komisja kładzie nacisk także na technologie cyfrowe, przemysł i przestrzeń kosmiczną, klimat, energetykę i mobilność, żywność, a także biogospodarkę, zasoby naturalne, rolnictwo i środowisko.